Raporty i analizy

W maju 2024 roku codzienne zakupy w sklepach detalicznych zdrożały średnio o 2,9% rok do roku. Wyniki z trzech ostatnich miesięcy wyraźnie pokazują, że powróciło przyspieszenie dynamiki podwyżek. Ponadto tym razem więcej kategorii niż w kwietniu czy w marcu wykazało jednocyfrowy wzrost rdr.

Jedna trzecia Polaków raz na pół roku kontroluje stan zdrowia zębów. Ponad jedna czwarta robi to raz w roku, a przeszło jedna dziesiąta – co kwartał. Wciąż jednak kilkanaście proc. pacjentów pojawia się u dentystów raz na dwa lata lub rzadziej. Do tego blisko jedna dziesiąta zwleka z tym aż do momentu bólu.

Analiza blisko 66 tys. cen detalicznych wykazała, że w kwietniu 2024 roku codzienne zakupy w sklepach zdrożały średnio o 2,4% rdr. Na 17 kategorii było dziesięć jednocyfrowych wzrostów, a do tego zanotowano dwa dwucyfrowe. Najbardziej poszły w górę ceny dodatków spożywczych, bo o 11,7% rdr.

W I kw. br. ruch w restauracjach typu fast food zwiększył się o 4,7% rdr. Przy tym pizzerie rok do roku odnotowały o ponad połowę mniejszy wzrost niż lokale oferujące kanapki i dania z kurczaka. Jednocześnie liczba klientów wszystkich badanych placówek była o 4,2% większa niż rok wcześniej.

Jak wykazała ostatnia analiza cen detalicznych, w kwietniu br. na 17 monitorowanych kategorii 5 potaniało rdr. To o ponad połowę gorszy wynik niż zanotowany miesiąc wcześniej. Zestawienie otwierają tłuszcze, których ceny tym razem zmniejszyły się rdr. o 10,4%, a w marcu zaliczyły ponad dwukrotnie większą obniżkę.

Jak wynika z najnowszego raportu, obecnie 66,6% dorosłych Polaków odczuwa przynajmniej jeden z syndromów najczęściej kojarzonych z depresją. Od początku ub.r. nastąpił spadek o 6,2 p.p. Wśród przeważnie wskazywanych objawów widać uczucie zmęczenia i braku energii, obniżenie nastroju, a także zaburzenia snu.

Dynamika jednocyfrowego wzrostu cen hamuje kolejny miesiąc z rzędu. W marcu codzienne zakupy w sklepach zdrożały o 2,1% rdr. Tym razem na 17 analizowanych kategorii już tylko jedna zaliczyła dwucyfrową podwyżkę. Poza tym 7 grup towarów wykazało jednocyfrowy wzrost i aż 9 segmentów było na minusie.

Obecnie 41% Polaków jest niezadowolonych z jakości swojego snu, 53,8% rodaków jest usatysfakcjonowanych, a 5,2% pozostaje niezdecydowanych. Najnowsze wyniki są tylko nieco lepsze niż odnotowane ponad pół roku temu. Jednocześnie wciąż są gorsze niż w czasie pandemii.

Analiza blisko 60 tys. cen detalicznych wykazała, że w lutym br. codzienne zakupy w sklepach zdrożały średnio o 3,9% rdr. Tym samym spadek jednocyfrowej dynamiki wzrostu cen utrzymał się kolejny miesiąc z rzędu. Z siedemnastu analizowanych kategorii tylko dwie zdrożały dwucyfrowo.