Platforma analityczno-badawcza UCE RESEARCH i firma technologiczna SYNO Poland wykonały metodą CAWI badanie na zlecenie Gazety Wyborczej. W dniach 08-11.01.2021 r. zapytano 1008 dorosłych Polaków w wieku 18-80 lat o to, kto powinien być szczepiony przeciw COVID-19 w drugiej kolejności po medykach. Ankietowani mogli zaznaczyć maksymalnie 5 odpowiedzi. Na pierwszym miejscu wskazano seniorów – 40,9%, potem nauczycieli – 30,7%, osoby poniżej 60. roku życia z chorobami współistniejącymi – 23,5%, a następnie przedstawicieli służb mundurowych – 21,5%.
– Widać w tym dużą racjonalność, empatię i solidarność społeczną w trudnych czasach. W pierwszej kolejności zostały wskazane osoby, które są potencjalnie najbardziej narażone na zakażenie. Można też zauważyć, że wysoko w tym zestawieniu znajdują się ci, którzy są blisko ludzi, np. mundurowi – mówi Krzysztof Zych, główny analityk UCE RESEARCH.
Kolejni są pracownicy żłobków i przedszkoli. Wskazało ich 19,9% badanych. Dalej znaleźli się kasjerzy i sprzedawcy – 15,4%. Za nimi uplasowali się politycy – 9,6%, a także urzędnicy – 6,7%.
– Może nieco dziwić fakt, że wysoko w zestawieniu są politycy. W opinii społecznej, cieszą się raczej niskim zaufaniem. Jednak to właśnie oni stanowią bezpośredni nadzór nad działaniami zwalczającymi wirusa. Tworzą też prawo, które ma walczyć ze skutkami pandemii, abstrahując od tego, jak są oceniane ich decyzje. Można zatem powiedzieć, że są na głównej linii frontu walki z COVID-em – analizuje Krzysztof Zych.
Na ostatnim miejscu w zestawieniu znaleźli się trenerzy siłowni i klubów fitness – 0,6%. Podobny wynik mają wybitni aktorzy – 0,7%, a także inne zasłużone osoby dla kraju – 0,8%. Przed nimi są przedsiębiorcy – 1%, prawnicy – 1,1%, znani sportowcy – 1,3%, kosmetyczki – 1,6%, jak również kelnerzy – 1,7%. Fryzjerów i studentów wskazało po 2,1% ankietowanych, taksówkarzy i pracowników przewozu osób – 2,6%, a kierowców komunikacji miejskiej – 4,4%.
– Obiektywnie patrząc na ww. wybory, można stwierdzić, że są one nie tylko racjonalne, ale też uczciwie społecznie i nacechowane transparentnością. Badani właściwie zmiażdżyli zasłużonych aktorów, a także inne znane osoby. Być może wzmożona ostatnio debata publiczna, momentami nawet nacechowana agresją, w tym zakresie jeszcze bardziej zaostrzyła ich przekonania. I gdyby tego nie było, to znane osoby byłyby w rankingu nieco wyżej – podsumowuje analityk z UCE RESEARCH.
Masz pytania do ww. publikacji?
Skontaktuj się z nami: strefa.wiedzy@uce-pl.com
Ostatnio dodane
Zapisz się do Newslettera.
Bądź z nami na bieżąco!