Jak wynika z cyklicznego raportu opracowanego na podstawie monitoringu ponad 30 tys. cen detalicznych z polskich sklepów, w lipcu br. nastąpiły podwyżki średnio o 11,9%, patrząc na dane rok do roku. Z kolei w zestawieniu z czerwcem br. zakupy zdrożały średnio o 3,5%.
– Praktycznie nieprzerwany wzrost cen na przestrzeni roku można tłumaczyć narastającymi obciążeniami nakładanymi na przedsiębiorców. Oni z kolei w znacznym stopniu przerzucają nowe zobowiązania na konsumentów, co skutkuje podwyżkami – mówi Michał Majszczyk, analityk z Hiper-Com Poland.
Z kolei miesięczne zestawienie pokazuje, że w lutym br. w stosunku do stycznia było drożej w sklepach średnio o 10%, a w marcu w porównaniu do lutego – o 0,03%. W kwietniu zanotowano miesięczną obniżkę o 2,6%, a w maju – wzrost o 6,2%. W czerwcu ceny spadły o 6%. Autorzy raportu zauważają, że podwyżki są relatywnie niewielkie, również biorąc pod uwagę tę z lipca – o 3,5%. Jednak następują, z pewnymi wyjątkami, praktycznie miesiąc w miesiąc. Wydawcy raportu przewidują, że w skali roku wartości te wciąż będą rosły.
– Patrząc realnie na sytuację rynkową, uważam, że w II półroczu br. średnie podwyżki nadal będą zauważalne. Z miesiąca na miesiąc ceny będą rosły nawet o 4-5%. Jeśli jednak nastąpi nagły wzrost zachorowań na COVID-19, wówczas ta prognoza pogorszy się o dodatkowe 2% – ostrzega Karol Kamiński, współautor badania z centrum analiz Grupy AdRetail.
Porównując wyniki 12 kategorii produktowych z lipca tego i ub. roku, widać, że 8 zaliczyło wzrosty, a 4 odnotowały spadki. Najbardziej poszły w górę produkty tłuszczowe – o 38,3%. Kolejne wzrosty objęły mięso – 32,6%, art. sypkie – 15%, a także nabiał – 14,8%. Z kolei najmocniej potaniały owoce – o 16,6%. Dalej były napoje – 6,3%, inne art. (karmy dla zwierząt, pieluchy) – 3,5%, jak również dodatki spożywcze – 3,4%.
– W przypadku art. tłuszczowych, mięsa i nabiału podwyżkom sprzyjają wysokie ceny na rynkach surowców rolnych w tych kategoriach. Natomiast spadki, szczególnie widoczne w przypadku owoców, mają źródło w tym, że ostatnio był nieco mniejszy popyt na art. o wysokich walorach zdrowotnych niż rok temu – wyjaśnia ekspert z Grupy AdRetail.
Wśród konkretnych produktów liderem podwyżek rok do roku jest cielęcina, która poszła w górę o 66,4%. Wyraźne wzrosty odnotowały też takie artykuły, jak olej – o 55,1%, a także mąka – o 43,9%. Natomiast najbardziej spadły ceny jabłek – o 79,6%. Za nimi uplasowały się ogórki z obniżką o 24,7%.
– Sieci handlowe mogły sobie pozwolić na znaczącą obniżkę cen jabłek, ponieważ zapasy owoców były ostatnio dużo większe niż rok wcześniej. Ponadto branża zapowiada, że tegoroczne zbiory mogą być lepsze niż poprzednio – dodaje Karol Kamiński.
Jak podkreślają autorzy badania, z analizy wynika też, że w lipcu w stosunku do czerwca br. 6 kategorii potaniało. Wśród nich znalazły się warzywa – 12%, pieczywo – 10,2%, produkty sypkie – 10,1%, owoce – 6,4%, napoje – 4,9%, a także dodatki spożywcze – 4,5%. Podrożało również 6 kategorii. W tej grupie należy wyróżnić produkty tłuszczowe – 16,2%, nabiał – 13,2%, używki – 9,4%, mięso – 3,5%, inne – 1,3%, jak również chemię gospodarczą – 0,1%.
Masz pytania do ww. publikacji?
Skontaktuj się z nami: strefa.wiedzy@uce-pl.com
Ostatnio dodane
Zapisz się do Newslettera.
Bądź z nami na bieżąco!